dieta reklama internet zabawa hobby dzieci          dieta reklama internet zabawa hobby dzieci

piątek, 6 stycznia 2012

Niania czy żłobek?


NIANIA CZY ŻŁOBEK?


Gdzie dziecko lepiej się rozwija?


Beata Banasiak-Parzych jest socjologiem rodziny, absolwentką Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych na UW. Studiowała także psychologię na SWPS, a obecnie uczy się w szkole podyplomowej na kierunku poradnictwa i interwencji kryzysowej. Jest współzałożycielką i prezesem Stowarzyszenia na rzecz Niezależnych Inicjatyw Rodzinnych LATONA, prowadzącego akcję informacyjno-edukacyjną z zakresu okołoporodowych zaburzeń nastroju i propagującą tworzenie grup wsparcia dla mam. Autorka książek i publikacji, m.in. w „Charakterach” i „Magazynie Pielęgniarki i Położnej” oraz serwisu Matkom Na Pomoc (www.matkomnapomoc.pl)

Odpowiedź:

Wiele kobiet, którym kończą się urlopy wychowawcze, staje przed takim właśnie dylematem: niania czy żłobek, kto lepiej zajmie się moim dzieckiem, co będzie lepsze dla maleństwa? Wydaje się, że idealnym rozwiązaniem byłoby pozostawienie dziecka pod opieką babci, jednak często jest to niewykonalne. Dla części mam żłobek, nawet najbardziej przyjazny i sterylny, jawi się jako ostateczność. Nie tylko dlatego, że to „instytucja” – po prostu maluszek nie ma jeszcze aż takiego „zapotrzebowania” na trenowanie więzi społecznych w grupie rówieśników. O wiele bardziej pragnie towarzystwa znaczącego dorosłego - kogoś, kto będzie reagował tylko na jego potrzeby. Przytulał, koił, uspokajał, troszczył się, brał na ręce, kołysał, przemawiał… tak, jak do tej pory robiła to mama (lub, co zdarza się coraz częściej: tata). Można mieć pewne obawy, czy w żłobku dziecko otrzyma odpowiednią „porcję” zainteresowania, przecież na takich samych prawach znajduje się tam jeszcze kilkoro maluszków.

Dlatego specjaliści radzą, by – jeśli to możliwe - dziecko nie przebywało w żłobku dłużej niż pięć godzin dziennie. Z czasem może się jednak okazać, że to wcale nie takie złe miejsce (istotny będzie także motyw finansowy), ale wątpliwości najlepiej rozwiać w praktyce. Przebywanie wśród innych dzieci ma również swoje zalety, np. wzbogaca słownictwo, uczy większej otwartości, rozbudza ciekawość, pomaga odkrywać wrodzone zdolności i przyswoić sobie nowe. Wyrastanie pod troskliwym okiem osobistej opiekunki też ma swoje zalety – pod warunkiem, że kandydatka posiada stosowne doświadczenie oraz cechy charakteru: odpowiedzialność, wrażliwość, ciepło, komunikatywność, cierpliwość, otwartość, pewność siebie. Niania powinna mieć rekomendacje od kilku osób, z którymi można umówić się na spotkanie. Niewątpliwie największą wadą takiego rozwiązania jest „rotacja” opiekunek – nianie mogą często się zmieniać, co dla dziecka zwykle stanowi duże przeżycie. Jak widać, obie opcje mają swoje plusy i minusy, decyzja – po rozpatrzeniu wszystkich konkretnych „za i „przeciw” - należeć będzie do Państwa. 




Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter,
zespół www.wszystko-dla-dzieci.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz